Collections: KENZO x H&M

By 14:34 , , ,

Hi guys! Today I have for you one of the most talked - about fashion collaboration of the year - KENZO x H&M! Collection is bold, striking, full of colours and prints. A dominant pattern is, of course, tiger stripes - combined in every possible configuration. There are also lepard and geometric prints. What is more, we can observe references to the old KENZO designs - and specifically - to the 1985 and 1986 collections. One of my favorite pieces are; a simple sweatshirt with a tiger on it (I think it is a must-have!), wide, really original coat and 'furry' sweaters. And snapback  caps, of course. Collection ambasadors include Iman, Chance the Rapper and Chloe Sevigny. 
Despite the fact that I like the collection and think some pieces on their own are super cool, I feel a bit of a 'hunger' for more. KENZO is my absolutely favorite fashion house and, even though it is clearly visible that the collection's vibe is an 'intentional kitsch, a campaign is really great, done with a sense of humour (as always in case of KENZO) I think that some color and pattern combinations are simpy too strong. And, unfortunately, there are too many stripes in the collection.  Nevertheless, what I find really great are references to the brand's past (hippie/boho 70's vibe) contrasted with its' contemporary characteristics (visible logo, eclectism, streetwear). I think there is nothing else to do but see what it looks like with my own eyes on the 3rd of November! :)

___________________________________________________________________________




Hej! Dzisiaj mam dla Was najgÅ‚oÅ›niejszÄ… ostatnio modowÄ… kolaboracjÄ™ - KENZO x H&M! Kolekcja jest niezwykle wyrazista, przepeÅ‚niona kolorami i nadrukami. DominujÄ…cym printem sÄ… oczywiÅ›cie tygrysie paski, połączone ze sobÄ… we wszystkich możliwych konfiguracjach, pojawiajÄ… siÄ™ też cÄ™tki i, charakterystyczne dla Kenzo, motywy geometryczne. 
Co wiÄ™cej, można też zauważyć nawiÄ…zania do dawnych projektów domu mody - a dokÅ‚adniej - do kolekcji z 1985 i 1986 roku. Do moich lubionych elementów z kolekcji zdecydowanie należy prosta bluza z kultowym już tygrysem (uważam jÄ… za must-have!), szeroki,bardzo oryginalny pÅ‚aszcz oraz 'futerkowe' bluzy. No i oczywiÅ›cie czapki. Ambasadorami kolekcji zostali m.in Iman, Chance the Raper oraz Chloe Sevigny.

Pomimo że kolekcja mi siÄ™ podoba i uważam że poszczególne elementy sÄ… naprawdÄ™ Å›wietne, to odczuwam pewien niedosyt. Kenzo to mój absolutnie ulubiony dom mody i, pomimo że widać że klimat kolekcji to 'zamierzony kicz' a kampania jest bardzo udana i wykonana z dozÄ… poczucia humoru - jak zawsze u KENZO, to jednak poÅ‚aczenia kolorów sÄ… naprawdÄ™ ostre i nie wszystkie do mnie przemawiajÄ….  No i, z bólem serca, stwierdzam że tych pasków jest jednak trochÄ™ za dużo. 
Na plus natomiast jest duże zróżnicowanie projektów oraz odwołania do historii marki (ubrania
hipisowskie / boho) w połączeniu z tym co jest jej znakiem rozpoznawczym dzisiaj (widoczne logotypy, eklektyzm, streetwear). 
W każdym razie nie pozostaje mi chyba nic innego jak 3go listopada przekonać się jak to wygląda na 'własne oczy' ;).































You Might Also Like

0 comments